Gadżety elektroniczne. Jak kupują Polacy?

Smartfony, tablety, MP3… moda na posiadanie przynajmniej jednego takiego gadżetu już dawno opanowała cały świat. Również Polacy oszaleli na punkcie wspaniałych nowinek technologicznych – gdzie się nie ruszymy, wszędzie widoczni są ich zadowoleni użytkownicy. Nie sztuką jest jednak kupić telefon komórkowy na przypadkowym targowisku czy straganie „u Chińczyka”. Nawet niezwykle oszczędny Polak zastanowi się dwa razy, zanim to uczyni, zdaje sobie bowiem sprawę, że takie urządzenia psują się znacznie częściej. Jednak czy bezpieczeństwo naszego sprzętu elektronicznego zależy tylko i wyłącznie od tego, z jakiego źródła pochodzi i jak dużo kosztowało?

Tanio nie znaczy „dobrze”, drogo nie znaczy „bezpiecznie”

Decyzja o zakupie nie zależy od zasobności portfela – badania statystyczne dowodzą, że Polacy coraz częściej decydują się na droższy sprzęt a jako argument podają „pewność”. Pewność, a może raczej przekonanie, że wysoka cena idzie w parze z wysoką jakością. Chodzi również o aspekt trwałości sprzętu, a także odporności na potencjalne uszkodzenia mechaniczne. Czy jednak naprawdę cena jest gwarantem bezpieczeństwa? Okazuje się, że nie. Każde urządzenie elektroniczne posiada jakąś odporność, mniejszą lub większą – jeden smartfon przetrwa upadek z wysokości 5 metrów na dywan, inny w tych samych okolicznościach rozsypie się w drobny mak. Od niektórych wypadków uchroni nas okres gwarancji producenta, jednak – jak na złość – wiele urządzeń „lub się psuć” już po jej wygaśnięciu. Co wtedy?

Ubezpiecz się sam

Gdy bardzo zależy nam na bezpieczeństwie naszych gadżetów elektronicznych, warto wykupić polisę. Wystarczy skorzystać z usług jednej spośród wielu firm, np. Gadget Cover, zapoznać się z jej ofertą dostępną na witrynie www.gadget-cover.com/mobile-phone-insurance, a następnie… poświęcić dosłownie dwie minuty swojego czasu! Brytyjska firma Gadget Cover specjalizuje się w ubezpieczeniach urządzeń elektronicznych topowych marek, takich jak m.in.: Apple, Sony, Samsung czy HTC. Wśród wachlarza ofert, odpowiednią dla siebie znajdą użytkownicy nie tylko telefonów komórkowych czy tabletów, lecz również laptopów, aparatów fotograficznych, nawigacji GPS, a nawet konsoli do gier!

Nie taki diabeł straszny

Gdy chodzi o wykupywanie dodatkowych usług, Polacy zazwyczaj podchodzą do tego dość sceptycznie. Wśród argumentów padają m.in.: „nie potrzebuję tego”, „to jest drogie, a przecież już i tak dużo zapłaciłem za smartfona”, „nie mam na to czasu”. Warto jednak przełamać się i porzucić takie myślenie. Wbrew pozorom, ubezpieczenie sprzętu elektronicznego nie jest ani drogą, ani też skomplikowaną czy czasochłonną czynnością – ubezpieczyciel Gadget Cover oferuje korzystne warunki, dzięki czemu nasz portfel praktycznie nie odczuje różnicy. W zakres polisy wchodzi ubezpieczenie od takich wypadków, jak: kradzież, uszkodzenia mechaniczne sprzętu czy też jego zalanie, zgubienie, utrata zapisanych danych oraz wiele innych sytuacji, na które użytkownik nie ma wpływu. Czy nie lepiej poświęcić miesięcznie niewielką sumę na wykupienie polisy, która pozwoli zaoszczędzić sobie przykrych sytuacji?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here