Fałszywy obraz branży IT

W teorii, by stać się programistą należy posiadać podstawową wiedzę z zakresu informatyki oraz wyspecjalizować się choć w jednym języku programowania. W mniemaniu wielu to wystarczy, by jako np. programista C# oczekiwać pensji grubo ponad przeciętną krajową. Polacy masowo przekwalifikowują się na specjalistów IT, co dostarcza rynkowi pracy słabych i niezwykle wymagających pracowników.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego szacuje deficyt kadrowy branży IT na ponad 30%. Oznacza to, że co piąta oferta pracy skierowana jest do informatyków, w tym programistów. Praca zatem wydaje się być pewna i na wyciągnięcie ręki. Nic bardziej mylnego ponad połowa ofert pochodzi z dużych, komercyjnych firm, które potrzebują profesjonalistów z dużym doświadczeniem a nie zaś programistów po „ekspresowej ścieżce edukacji”. Duże firmy potrzebują fachowców, którzy potrafią pracować w zespole i powiadają wiedzę praktyczną i teoretyczną, a nie ukończony kurs.
Jednocześnie mylne wyobrażenie o branży pokutujące w społeczeństwie, sprawia, że większość kandydatów IT ma oczekiwania nieadekwatne do umiejętności. Firmy z kolei muszą rywalizować między sobą, atrakcyjnością ofert pracy, o fachowców o średnich i wysokich kwalifikacjach. Najbardziej cenieni są programiści mogący poszczycić się dyplomem ukończenia studiów informatycznych. Nie mniej ważne jest doświadczenie projektowe oraz przebyte staże. Udokumentowana znajomość (w ukończonych projektach) więcej niż jednego języka programowania to kolejny atut programisty. Tylko tacy fachowcy mogą liczyć na wysokie wynagrodzenie, które jest najczęstszym motorem zmiany branży na IT.
Odsłon(1519)
Podziel się z innymi
Komentarze
Zasady publikowania komentarzy
- Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk.